poniedziałek, 9 grudnia 2013

Próbowaliście kiedyś podrobić podpis?

Wyobraźcie sobie, że dzisiaj całą chemię (na której powinnam się uczyć, ale nie ważne) próbowałam podrobić podpis.
~Dlaczego?
Bo idiotka pod pseudonimem Herbacianka była na tyle głupia, że zapomniała zgody na WOŚP. (tak, tak... jesteśmy wolontariuszkami, ludzie w różnego rodzaju galeriach unikają nas jak ognia)
Miło było pośmiać się z koślawego pisma każdej koleżanki w klasie. Powiedzmy sobie szczerze. Moja matka ma wyjątkowo 'trudny' charakter pisma.
Kocham Cię mamusiu <3
/Herbacianka & Kluseczka
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz